Po raz kolejny okazało się, że wizyta w Iraku i spotkanie z przywódcą tego kraju to wielka loteria. Nie wiadomo bowiem, czy zamiast Saddama Husajna nie wystąpi jego sobowtór. Tak właśnie - i to nie pierwszy raz - stało się w czasie ostatniego pobytu w Iraku kontrowersyjnego austriackiego polityka Jörga Haidera.

Wiedeński tygodnik „News” przedstawił ekspertyzę wykonaną przez specjalistę medycyny sądowej z Niemiec. Porównanie filmów i zdjęć Husajna ze szczytu Ligi Arabskiej w Tunisie, gdzie dyktator był bez wątpienia prawdziwy i materiałów ze spotkania z Haiderem, wykazuje, że austriackiego polityka po raz kolejny podejmował sobowtór. Niemiecki specjalista wskazał 12 różnic antropologicznych, które o tym świadczą.

Sam Haider nie chce się wypowiadać na ten temat, twierdzi natomiast, że z Bagdadu przywiózł zamówienia dla austriackich firm na kilka miliardów dolarów.

W odpowiedzi Austraiacka Izba Przemysłowo-Handlowa stwierdziła, że o żadnych zamówieniach nic nie wie. Po za tym Haider nie miał upoważnień do prowadzenia rozmów handlowych z Irakiem.

06:40