Szef polskiej ambasady w stolicy Gruzji, został wraz z towarzyszącymi mu osobami napadnięty i okradziony.

Dwóch uzbrojonych i zamaskowanych napastników zatrzymało samochód, w którym jechał dyplomata i jeszcze 3 osoby. Bandyci zabrali auto, pieniądze, zegarki i aparat fotograficzny. Na szczęście nie wyrządzili napadniętym żadnej krzywdy.

Napad wydarzył się w niedzielę w okolicy położonej około 40 km na wschód od Tbilisi. Poszkodowani dotarli do Sagaredżo i poinformowali o zajściu miejscową policję. Według policji, nikt nie odniósł fizycznych obrażeń. Policja odnalazła samochód dyplomaty w odległości 20 km od miejsca napadu.

23:15