Nawet 140 pracowników spółki Polbud z Bielska Podlaskiego może stracić pracę. Podlaska firma z powodu opóźnień na budowach musi zapłacić kary.

Jest jednak szansa, że zwolnień będzie mniej. Firma zgłosiła już chęć wprowadzenia programu naprawczego i jeżeli sąd oceni, że spółka ma szanse na poprawę swojej kondycji finansowej, mniej pracowników otrzyma wypowiedzenia. Decyzja w tej sprawie ma być podjęta jeszcze w tym tygodniu.

Cała załoga firmy to blisko 230 osób. Pracownicy narzekają, że firma zalega z wypłatami. Dotyczy to również podwykonawców, którzy nie otrzymali zapłaty za wykonaną pracę.

Problemy firmy wynikają m.in. z kar nałożonych za opóźnienia na budowach. Za niedotrzymanie terminu budowy Białostockiego Parku Naukowo-Technologicznego spółka musi zapłacić prawie 15 milionów złotych. Opóźnienie w tym przypadku wynosi półtora roku. Spółka przegrała w sądzie proces dotyczący opóźnienia w Białostockim Szpitalu Wojewódzkim. W tym przypadku firma musi zapłacić pół miliona złotych.

(mpw)