Protest zaostrzają górnicy z kopalni Siersza w Trzebini. Do tej pory

okupowli bramę zakładu - teraz trzech związkowców z "Kontry" zejdzie pod

ziemię. Górnicy domagają się odwołania dyrektora kopalni.

Przypomnijmy - po fali protestów w grudniu ubiegłego roku - związkowcy

podpisali porozumienie z zarządem Nadwiślańskiej Spółki Węglowej. Mimo

realizacji przez górników założeń programu naprawczego, zakład po raz

kolejny znalazł się na czarnej liście kopalń przeznaczonych do

likwidacji.