Ponad 700 tysięcy ton niewydobytego węgla - tak wstępnie oszacowano straty po strajku w Jastrzębskiej Spółce Węglowej. Górnicy gotowi są to odpracować. Dlatego będą przychodzić do pracy w soboty.

Przyjmując, że dziennie w spółce wydobywa się około 60 tysięcy ton węgla, a nie wydobyto ponad 700 tysięcy ton, to teraz na odrobienie strat potrzeba będzie około 12 sobót.

Górnicy deklarują też, że zwiększą wydobycie w tygodniu.

Za odrabianie strat w sobotę górnicy dostaną wynagrodzenie, ale nie będzie to już taka stawka, jak za soboty przed strajkiem. Ale te pieniądze będą im teraz bardzo potrzebne, bo za strajk - a dla niektórych to może być nawet i połowa pensji - wypłaty nie dostaną.

(j.)