Z nowym tygodniem nowe spadki na europejskich parkietach. W Rumunii tuż po otwarciu wstrzymano nawet handel akcjami; komenda „stop” padła, gdy indeks obniżył się o 13 procent. Na minusie rozpoczęły także inne giełdy. W Paryżu - 5,7 procent pod kreską; w Warszawie - ponad 5 procent, W Londynie - 4,6 procent, a w Frankfurcie - 4 procent.

Początek tygodnia – ponury, problem w tym, że nikt nie jest w stanie przewidzieć, co przyniosą kolejne dni. Nieprzewidywalność i niepewność na rynkach to już niemal codzienność.

O rozwoju wypadków na giełdach w dużym stopniu będzie decydować sytuacja w Stanach Zjednoczonych, gdzie w tym tygodniu spodziewana jest obniżka stóp procentowych. Jeśli do niej dojdzie, sytuacja na giełdzie zza oceanem może się poprawić. W czwartek będą także znane dane o rozwoju gospodarki za trzeci kwartał.

Także w Polsce inwestorzy będą czekać na rozwój wypadków – w środę będzie znana decyzja w sprawie stóp procentowych. Choć te prawdopodobnie się nie zmienią.