Fala zamachów terrorystycznych może przetoczyć się w najbliższym czasie przez zachodnią Europę. Według dziennika "Frankfurter Allgemeine Zeitung" sprawcami mieliby być fundamentaliści islamscy. Gazeta powołuje się na raport opracowany przez niemieckie służby specjalne. Jednak rzecznik Federalnego Urzędu Kryminalnego twierdzi, że dziennik wywołuje niepotrzebną panikę.

"Frankfurter Allgemaine Zaitung" poinformował, że w ciągu najbliższych 20 dni w Niemczech może dojść do licznych zamachów samobójczych i prób porwań zakładników. Dziennikarze powołali się na raport służb specjalnych. W tym raporcie jeden z islamistów Dżadżal Dudin, mający powiązania z al-Qaedą, przyznaje że islamscy fundamentaliści planują przeprowadzenie kilku akcji samobójczych.

Na terenie Niemiec, Francji i Wielkiej Brytanii miałoby zostać porwanych od 300 do 400 osób. Celem tej akcji miałaby być wymiana zakładników na aresztowanych członków al-Qaedy. Federalny Urząd Kryminalny twierdzi, że taki raport istnieje, jednak opublikowane informacje są wyrwane z kontekstu i są zbyt ogólnikowe.

Niemcy wciąż nie mogą się otrząsnąć po wczorajszym akcie terroru - masakrze w Erfurcie. 19-latek zastrzelił tam 16 osób, po czym popełnił samobójstwo.

foto Archiwum RMF

21:45