Bezprecedensowy chaos może towarzyszyć wprowadzeniu euro we Francji. Nie dość, że ciągle trwa strajk pracowników jedynej francuskiej mennicy, tłoczącej nowe europejskie monety, to jeszcze przerwaniem pracy zagroził personel francuskich banków.

Strajk ma się rozpocząć 2 stycznia, dzień po wprowadzeniu do powszechnego obiegu nowych pieniędzy. Związkowcy z branży bankowej żądają przede wszystkim wyższych wynagrodzeń i zwiększenia środków bezpieczeństwa w związku ze wzrostem liczby gangsterskich napadów. Jeżeli wspomniane żądania nie zostaną spełnione, to 2 stycznia wszystkie sieci bankowe we Francji zostaną sparaliżowane. Strajkiem zagrozili też francuscy pocztowcy, którzy również obawiają się, że przez wprowadzenie euro przybędzie im pracy. Posłuchajcie też francuskiego korespondenta RMF – Marka Gładysza.

20:55