Choć euro stanie się wspólną walutą 12 krajów Unii Europejskiej dopiero 01.01.2002, to już dziś we Francji wszyscy chcą na tej nowej walucie zarobić. Kokosy zbijają nie tylko producenci nowych kas sklepowych, urządzeń do odczytywania kart bankowych i nowych mechanizmów w ulicznych automatach z gazetami czy napojami. EURObiznes robi się na breloczkach, koszulkach, czy specjalnych kieszonkowych kalkulatorach.

Trzeba przyznać, że Francuzi będą mieli większy problem z przeliczaniem franków na euro, niż np. Niemcy. Nad Renem euro to po prostu dwie marki, nad Sekwaną za euro trzeba dać aż 6,55957 franka. Jak te wszystkie cyfry zapamiętać? I na to zapobiegliwi i przedsiębiorczy Francuzi znaleźli sposób: wszędzie już można kupić niezliczone breloczki, lusterka, parasolki, koszulki czy nawet zegarki, na których producenci wypisali czarno na białym ten skomplikowany przelicznik. Co więcej, specjalne kalkulatory, które sprzedają się jak świeże bułeczki, przydadzą się najbardziej leniwym – wystarczy przycisnąć dwa guziki, by zobaczyć ile euro-reszty należy nam się po zapłaceniu za zakupy we frankach.

Europrzelicznik - 1€ =

13,7603 ATS Austria

40,3399 BEF Belgia

5,94573 FIM Finlandia

6,55957 FRF Francja

340,75 GRD Grecja

166,386 ESP Hiszpania

2,20371 NLG Holandia

0,787564 IEP Irlandia

40,3399 LUF Luksemburg

200,482 PTE Portugalia

1,95583 DEM Niemcy

1936,27 ITL Włochy

Większy ruch notuje się też w domach towarowych. Francuzi zaczęli wydawać duże sumy franków, które trzymali w gotówce, chcąc ukryć je przed fiskusem. Najwięcej chyba na nowej walucie zarobi budżet państwa. Szacuje się, że przy wymianie franków na euro z obiegu "wyparuje" – jak to się mówi nad Sekwaną – równowartość prawie miliarda dolarów, głównie dzięki zagranicznym turystom. W ciągu ostatnich dziesięcioleci wywieźli oni bowiem z Francji tony drobnego bilonu, którego prawdopodobnie już nigdzie nie wymienią.

Euro to także doskonała okazja do robienia ciemnych interesów. Eksperci obawiają się, że fałszywe banknoty pojawią się w obiegu już pierwszego dnia, bo ludzie nie będą jeszcze potrafili rozpoznać podróbek na pierwszy rzut oka. Zresztą fałszywe euro-banknoty już kursują: oszuści proponują je na przykład starszym osobom - zdezorientowanym i niedoinformowanym.

18:10