W piątek wieczorem agencja ratingowa Fitch powinna utrzymać rating Polski - uważają ekonomiści, z którymi rozmawiała Polska Agencja Prasowa. Może jednak zostać obniżona do "negatywnej" perspektywa polskiej gospodarki i finansów publicznych.

W piątek wieczorem agencja ratingowa Fitch powinna utrzymać rating Polski - uważają ekonomiści, z którymi rozmawiała Polska Agencja Prasowa. Może jednak zostać obniżona do "negatywnej" perspektywa polskiej gospodarki i finansów publicznych.
zdj. ilustracyjne /Michał Dukaczewski /Archiwum RMF FM

Dziś wieczorem agencja ratingowa Fitch ma wydać decyzję ratingową wobec Polski. Rynek jest podzielony, część ekspertów uważa, że nie będzie żadnej zmiany, ale część spodziewa się obniżenia perspektywy dla polskiej gospodarki.

Ekonomiści, z którymi rozmawiała PAP są zdania, że zarówno główna ocena, jak i perspektywa zostaną bez zmian. Wskazują, że agencja nie zrewidowała ratingu w styczniu, w sytuacji większych niepewności politycznych i dla finansów publicznych, tym bardziej nie ma powodu, by taką zmianę ogłaszać dziś.

Ekonomiści dopuszczają jednak ryzyko, że Fitch zmieni nastawienie do negatywnego ze stabilnego. Ich zdaniem, nawet gdyby tak się stało, reakcja rynku byłaby niewielka i krótkotrwała. Natomiast ewentualne obniżenie ratingu wywołałoby gwałtowną reakcję rynku i osłabienie złotego, jednak taki scenariusz - jak zapewniono - jest mało prawdopodobny.

Oceny wiarygodności kredytowej Polski wydawane przez agencje ratingowe skupiają uwagę komentatorów po tym, jak w styczniu agencja S&P niespodziewanie obniżyła rating Polski i perspektywę dla polskiej gospodarki. Wywołało to gwałtowną przecenę złotego i wzrost kosztów obsługi długu. Po decyzji S&P w styczniu swoją decyzje wydała agencja Fitch utrzymując jednak poprzednie oceny, natomiast w marcu swój rating utrzymała japońska agencja Japan Credit Rating. W połowie maja Moody's potwierdził dotychczasowy rating Polski zmieniając perspektywę ratingu ze stabilnej na negatywną.

(j.)