W butach Fabos zdobywano Mount Ewerest, a bramki strzelał Kazimierz Deyna i Grzegorz Lato; był też filmowy epizod wyrobów z Krosna. Czasy świetności podkarpackiej firmy dawno już minęły, ale pojawiła się szansa na wyciągnięcie jej z kryzysu.

Fabryka Obuwia Sportowego Fabos w Krośnie na Podkarpaciu powstała tuż po II wojnie światowej. Niegdyś zatrudniała ok. 1500 ludzi, dziś w Fabosie pracuje około 30 osób.

Były tu produkowane buty narciarskie do zjazdów, w zasadzie jako jedyne w Polsce na licencji włoskiej - wspominają starsi pracownicy firmy. Rocznie Fabos robił też ok. 200 tys. par butów do jazdy figurowej na lodzie, ale hitem były buty dla piłkarzy.

To był jedyny producent swego czasu. W naszych bucikach grał Kazimierz Deyna na olimpiadzie w Niemczech. Został wtedy królem strzelców. W filmie „Seksmisja” aktorzy występowali także głównie w naszych butach - mówią w Fabosie.

Tak było kiedyś. Miasto zamierza jednak ożywić upadający zakład i stworzyć spółkę z prywatnym inwestorem z Radomia. Według prezydenta Krosna to szansa na ponowne zatrudnienie około 100 osób i podtrzymanie na rynku marki Fabos.

10:00