Z 2-dniowym opóźnieniem prom kosmiczny „Endeavour” bezpiecznie powrócił na Ziemię. Przeleciał z prędkością sześć razy większą od prędkości dźwięku nad Pacyfikiem i wylądował w bazie sił powietrznych Edwards w Kalifornii.

Lądowanie w ośrodku kosmicznym im. Kennedy'ego na Przylądku Canaveral na Florydzie uniemożliwiały gęste burzowe chmury.

Nie jest to co prawda miejsce, w którym zamierzaliśmy wylądować, ale to nie ma większego znaczenia. Wszystko poszło dobrze. Teraz musimy przetransportować prom na Florydę i rozpocząć przygotowania do jego kolejnej misji - tak po lądowaniu mówił dowódca misji Ken Cockrell.

Prom przywiózł na ziemię 3-osobową załogę międzynarodowej stacji kosmicznej, która pobiła amerykański rekord długości pobytu na orbicie. Spędziła w kosmosie łącznie 196 dni.

07:55