Po wczorajszej próbie zamachu na siedzibę BBC w Londynie, brytyjska policja ostrzega przed dalszymi atakami ze strony radykalnych grup wywodzących się z Irlandziej Armii Republikańskiej. Jednocześnie potwierdzono, że w samochodzie, który eksplodował przed siedzibą BBC, była bomba. Została ona zdetonowana przez pirotechników. Dokonano tego po natychmiastowej ewakuacji dziennikarzy z budynku.

Na skutek eksplozji nikomu nic się nie stało. Uszkodzeniu uległ jednak oszklony budynek BBC w White Eagle. Bomba została skonstruowana z materiału o bardzo dużej sile rażenia. Jak twierdzi Alan Fly, szef działu antyterrorystycznego Scotland Yardu, próba zamachu bombowego mogła być dziełem radykalnej bojówki irlandzkiej. Podejrzenie o jej zorganizowanie pada na radykalny odłam Irlandzkiej Armii Republikańskiej, znanej pod nazwą „Prawdziwa IRA”. Tuż po otrzymaniu informacji, o tym, że w zaparkowanym przed budynkiem stacji samochodzie jest bomba, dokonano ewakuacji wszystkich dziennikarzy. Pirotechnicy, którzy natychmiast zjawili się na miejscu zdecydowali o wykonaniu tak zwanej kontrolowanej eksplozji. W jej następstwie nikomu nic się nie stało, jednak wykonana ze szkła fasada budynku stacji uległa uszkodzeniu.

Nadal walczą

Irlandzkie bojówki są odpowiedzialne za kilka zamachów bombowych, dokonanych w Londynie w ciągu ostatnich kilku miesięcy. W najbardziej spektakularnym z nich, we wrześniu ubiegłego roku, ostrzelano z granatnika siedzibę brytyjskiego wywiadu MI 6, położonego w niewielkiej odległości od budynków Parlamentu.

Foto: RMF FM

00:10