Wystawa psich "banitów" odbywa się dzisiaj we Wrocławiu. Tak nazywane są owczarki niemieckie długowłose, zwane też staro-niemieckimi. Te, w przeciwieństwie do swoich kuzynów z krótką sierścią nie są uznawane przez związek kynologiczny za pełnowartościowe.

Dlatego zdarza się, że właściciele długowłosych owczarków czasami oszukują komisje na wystawach. Wystarczy bowiem precyzyjnie ostrzyc swojego pupila, by mógł wygrać wystawę wśród uznawanych za "wzorcowe" owczarków krótkowłosych. Później sierść odrasta i wszystko wraca do normy. Właściciele "nieregulaminowych" owczarków mówią, że zasady związków kynologicznych to tak, jakby w wyborach miss mogły startować tylko kobiety z krótkimi włosami. Na wrocławskiej wystawie był reporter sieci RMF FM Maciej Sas. Posłuchaj jego relacji:

13:40