W związku z zamieszkami, do jakich doszło dziś w Argentynie, wyłoniony niedawno rząd tego kraju zgłosił gotowość podania się do dymisji. Poinformował o tym rzecznik gabinetu prezydenta - Adolfo Rodrigueza Saa.

Jednak decyzja w sprawie przyjęcia dymisji nie została jeszcze podjęta. Nad ranem doszło do kolejnych, gwałtownych demonstracji w argentyńskich miastach - ludzie wyszli na ulice, żądając zniesienia ograniczeń w wypłacaniu pieniędzy z banków. Policja użyła gazu łzawiącego i armatek wodnych, ale mimo to protestujący zdemolowali siedzibę władz w Buenos Aires. Rannych zostało kilkunastu policjantów, aresztowano ponad 30 osób.

20:55