Jest szansa, że Polacy odliczą od dochodu część wydatków ponoszonych w księgarni. Chodzi nawet o kilkaset złotych - pisze "Rzeczpospolita".

Jest szansa, że Polacy odliczą od dochodu część wydatków ponoszonych w księgarni. Chodzi nawet o kilkaset złotych - pisze "Rzeczpospolita".
Zdj. ilustracyjne /Krzysztof Kot /RMF FM

W PIT może pojawić się nowa ulga dla kupujących książki. Pozwoli odliczyć od dochodu część wydatków na ich zakup, nawet kilkaset złotych rocznie. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego potwierdza, że analizuje taką propozycję Polskiej Izby Książek, choć zastrzega, iż rozważa różne rozwiązania.

Pomysłodawcy szacują, że od dochodu można by odliczyć wydatki na zakup kilkunastu książek rocznie.

Eksperci uważają, że pomysł jest ciekawy. Nie obciąży budżetu, gdyż wywołany ulgą wzrost sprzedaży książek może przynieść wyższe wpływy z VAT. Dziś tylko podatnicy prowadzący działalność gospodarczą mogą wrzucić do kosztów wydatki na książki branżowe.

(mpw)