Rosną ceny żywności i paliw – GUS naukowo udowodnił to, co sami obserwujemy w sklepach. W czerwcu o 25 proc. zdrożała m.in. wołowina, drób, owoce i ryż. Czy czekają nas kolejne podwyżki?

Analitycy i ekonomiści palą się ze wstydu, bo nikt nie przewidział tak dużego wzrostu cen po wejściu do Unii. Ale czy ceny jeszcze podskoczą? Tu wszyscy jak ognia unikają jednoznacznych ocen.

Tadeusz Toczyński szef Głównego Urzędu Statystycznego mówi dyplomatycznie: Możemy się spodziewać różnych sytuacji, jeśli chodzi o ceny. Uspokajają z kolei analitycy bankowi; szaleć już na pewno nie będą ceny żywności. Jeśli chodzi o perspektywy rynku żywności sytuacja nie jest najgorsza; prognozy tegorocznych zbiorów są znacznie lepsze od tych, które były w ubiegłym roku, i to powinno rynkowi pomóc - mówi Iwona Pugacewicz Kowalska.

Ponadto ceny paliw nie rosną już tak jak w czerwcu i złotówka się umacnia, więc inne towary nie powinny drożeć. Niestety, nadal w miejscu tkwi bezrobocie; wahania są tak niewielkie, że nawet statystycy nie przywiązują do tego większej wagi. Bez pracy jest nadal 3 miliony osób.