Coca-Cola zawiesiła planowane we Francji inwestycje o wartości 17 milionów euro. W ten sposób koncern protestuje przeciwko podatkowi od słodkich napojów gazowanych, który zaproponował rząd w Paryżu w ramach oszczędności koniecznych w walce z kryzysem.

Tristan Faradet, szef Coca-Cola Enterprise, firmy zajmującej się marketingiem napojów, zapowiedział, że inwestycje w fabryce w Pennes-Mirabeau, w południowej Francji, zostały wstrzymane do czasu debaty parlamentarnej w sprawie podatku.

W końcu sierpnia francuski rząd przedstawił pakiet podwyżek podatków i cięć budżetowych, który ma sprawić, że Francja zredukuje deficyt budżetowy z poziomu obecnych około 6 proc. PKB do 3 proc. w 2013 roku. Ustawę w tej sprawie Zgromadzenie Narodowe przyjęło wczoraj. Dziś nad nią ma głosować Senat.