Jest szansa na wznowienie produkcji na terenach Zachemu w Bydgoszczy. Grupa Ciech chce tam wytwarzać epichlorohydrynę. Na razie trwają negocjacje z władzami miasta – nie wiadomo jeszcze, kiedy nowy zakład mógłby zacząć działać.

Bydgoski Zachem upadł pod koniec zeszłego roku - pracę straciło wtedy ponad 600 osób. Instalacje zlokalizowane na terenie zakładu są od tego czasu nieużywane.

Teraz może się to zmienić. Firma Organika Sarzyna, należąca do grupy Ciech, chce rozpocząć w Bydgoszczy produkcję epichlorohydryny i wykorzystać do tego istniejący już sprzęt. Na razie nie wiadomo, ile osób może zostać tam zatrudnionych - nieoficjalnie mówi się o stu nowych miejscach pracy, które w dużej mierze mogliby wypełnić specjaliści zwolnieni z Zachemu.

Trwają negocjacje

Przedstawiciele Ciechu podkreślają, że zależy im na wznowieniu produkcji, ale nic nie jest jeszcze przesądzone. Na razie rozmawiają  na ten temat z władzami Bydgoszczy. Kluczową sprawą jest kwestia opłat za ścieki odprowadzane z terenów zakładowych. Do tej pory były narzucane z góry za cały rok, a inwestor chciałby płacić za rzeczywistą ilość wytworzonych ścieków.