„Od lata 2015 r. premierowe płyty najprawdopodobniej będą się ukazywały na całym świecie w tym samym czasie” – pisze „Rzeczpospolita”. Ma to być sposób na walkę z internetowym piractwem i promowanie korzystania z legalnych źródeł kultury.

Dziennik wyjaśnia, że dziś nowości pojawiają się na rynkach muzycznych całego świata w różne dni - w Polsce i Wielkiej Brytanii w poniedziałki, Ameryce we wtorki, a w Australii w piątki. Po zmianach termin ma być ujednolicony - premiery będą pojawiać się w sprzedaży tuż po północy z czwartku na piątek.

"Nowe rozwiązania mają wesprzeć międzynarodowe akcje promujące nowości w mediach społecznościowych. Ale także pomóc w ukróceniu internetowego piractwa, któremu sprzyjają zróżnicowane terminy premier" - podkreśla "Rzeczpospolita".

W czwartkowej "Rzeczpospolitej" także:

- Nie będzie baz NATO w Polsce

- VAT bije w komorników

- Dobre lato w kurortach