Wirtualne sklepy robią we Francji furorę dzięki kryzysowi i nowego typu usługom. Coraz częściej ubrania i buty można przymierzyć w domu i odesłać na koszt sklepu, jeżeli nie pasują.

Dzięki temu sprzedaż odzieży i obuwia w internecie zaczęła gwałtownie wzrastać. Blisko połowę internetowych zakupów Francuzów stanowi jednak sprzęt elektroniczny i elektrotechniczny. Ceny "online" są oczywiście najczęściej dużo niższe, niż w tradycyjnych placówkach handlowych, których utrzymanie kosztuje drożej.. Według nadsekwańskiego Stowarzyszenia Wirtualnego Handlu i Usług w ostatnim kwartale 2009r. - czyli m.in. w okresie przedświątecznym - Francuzi wydali na zakupy "online" aż 6,6 mld. euro, czyli o prawie jedną trzecią więcej niż rok wcześniej.