Bezrobotni od kilku dni remontują olsztyński zamek. Biorą oni udział w specjalnym kursie organizowanym przez urząd pracy. Zniszczone mury od dawna czekały na remont, jednak nie było na to pieniędzy. Teraz naprawa jest bardzo tania.

Renowacja gotyckich murów ma niewiele wspólnego z pracą na zwykłej budowie, ale jak mówi Krzysztof Grabowski, konserwator nadzorujący pracę, bezrobotni spisują się doskonale.

Są rewelacyjni. To jest taka grupa, która mnie zaskoczyła. Myślałem, że będzie ganianie, bo nie mają motywacji finansowej, ale praca na tyle ich zaangażowała, że potrafią nawet zostać po pracy, jak trzeba coś dokończyć - mówi RMF Grabowski.

Wynagrodzenie za pracę jest rzeczywiście symboliczne. Dostają 100 zł plus zwrot kosztów dojazdu, jednak jak mówią, praca jest bardzo ciekawa i daje możliwość zdobycia dodatkowych kwalifikacji. Wcześniej pracowalem na zwykłej budowie, ale zamkowa jest ciekawsza - powiedział jeden z bezrobotnych. Rok temu prawie wszyscy uczestnicy podobnego kursu znaleźli potem pracę.

11:35