Ministerstwo Finansów chce podwyższyć gwarancje finansowe na wypadek bankructwa biura podróży - informuje "Rzeczpospolita". Jednak na wakacje bez stresu będziemy mogli wyjechać dopiero za rok.

Przepisy nie wejdą jednak w życie w tym sezonie, bo biura podpisały już umowy gwarancyjne na ten rok. To oznacza, że wykupujący wyjazdy wciąż muszą się liczyć z tym, że jeśli biuro upadnie, nie otrzymają zwrotu wpłaconych pieniędzy.

W tym roku zmiany obejmą przedsiębiorców, którzy dopiero będą chcieli wejść na rynek. To dla nich podwyżki są najdotkliwsze (zabezpieczenie wzrasta z 67 tys. euro do 250 tys. euro). Dla wielu małych firm może to oznaczać kres działalności. W zeszłym roku upadło 15 biur.

Nowe przepisy to dla klientów nie tylko lepsze gwarancje, ale także... wyższe ceny wycieczek.