"W Polskich Liniach Lotniczych LOT szykują się zwolnienia grupowe" - alarmuje Związek Zawodowy Personelu Pokładowego i Lotniczego. Zarząd linii już zapowiedział obniżenie załodze pensji nawet o 70 procent. W tym momencie rusza kolejna tura negocjacji.

Potencjalne zwolnienia byłyby wynikiem kryzysu gospodarczego i wstrzymania rejsów pasażerskich. Z tego powodu LOT zaproponował załodze obniżenie wynagrodzeń - nawet o 70 procent. W wielu przypadków to oznacza obniżenie podstawy wynagrodzenia do 2600 złotych brutto miesięcznie, nawet na 3 lata. Związkowcy nie chcą się na to zgodzić.

Ludzie nas do tego nie upoważnili, w związku z tym nie podpiszemy tego porozumienia i prawodpodobnie skończy się zwolnieniami grupowymi - mówi wiceszefowa związku zawodowego Agnieszka Szelągowska.

Zarząd LOT-u odpowiada, że priorytetem spółki i jedynym rozważanym scenariuszem jest utrzymanie miejsc pracy, stąd konieczność obniżenia wynagrodzeń.

Związkowcy odpowiadają, że prezes LOT-u sam nie chce obniżać swojej pensji.