Rosjanie chcą położyć wzdłuż bałtyckiego gazociągi kabel energetyczny, by eksportować prąd do Niemiec - ujawnia dziennik "Kommiersant". Prąd będzie pochodził z elektrowni atomowej, która ma powstać w okręgu kaliningradzkim.

Zdaniem gazety, rosyjski pomysł jeszcze bardziej skomplikuje relacje z krajami skandynawskimi i podniesie koszt projektu. W tej chwili budowę samego Gazociągu Północnego szacuje się na 7,5 miliarda euro.