Spora niespodzianka spotkała wiernych małej parafii ewangelickiej przy granicy z Węgrami. Na stoisku przed kościołem można było kupić ilustrowany magazyn pornograficzny. W obszernym fotoreportażu w jednej z głównych ról wystąpił młody proboszcz tej parafii.

„Świerszczyk” rozszedł się w ciągu kilkunastu minut, a nabożeństwo odwołał sam ksiądz mówiąc, że rezygnuje z funkcji duszpasterza. Wielkiej skruchy jednak nie wykazał.

Duchowny tłumaczył, że jest człowiekiem samotnym, nikomu krzywdy nie wyrządził tymi zdjęciami, a za reportaż nie wziął żadnych pieniędzy. Proboszcz mówił, że wystąpił w nim jedynie dla czystej przyjemności, tym większej że jego partnerką była piękna blondynka.

23:40