Na rynku walutowym w ekspresowym tempie drożeje dolar. Mocno w górę idzie także euro. Waluty są coraz droższe a na razie nie widać siły, która by to powstrzymała. Na rynku próbował interweniować Bank Gospodarstwa Krajowego, ale nie przyniosło to efektu.

Dziś płacimy za kryzys w Stanach Zjednoczonych i za prezydenta Baracka Obamę, który najpierw obiecywał, że ma cudowny plan na wyjście kryzysu, a gdy go ogłosił, to wszystkich rozczarował.

Takie załamania na giełdach i na rynkach będą się zdarzać tak długo, jak długo politycy nie uzgodnią drogi wyjścia z kryzysu. Na naszym rynku cierpimy jeszcze z powodu najnowszego raportu Narodowego Banku Polskiego. Wynika z niego, że musimy przygotować się na kryzys rynku nieruchomości.

NBP twierdzi, że z powodu spadających cen mieszkań musimy spodziewać się upadku kilku firm deweloperskich. A pamiętajmy, że branża budowlana jest papierkiem lakmusowym naszej gospodarki.