Kryzys dotknął także światowego potentata w dziedzinie kart kredytowych - American Express. Zapowiedział on cięcia, które mają przynieść w tym roku 800 milionów dolarów. Przewidują one m. in. redukcję zatrudnienia w swoich placówkach na całym świecie o 4 tys. osób.

W kwietniu American Express ogłosił, że jego dochody spadły o 63 proc. głównie z powodu zmniejszenia się zapotrzebowania na jego usługi i nie regulowania należności.

Firma zapowiedziała wówczas zmniejszenie inwestycji i kosztów funkcjonowania a w dalszej perspektywie - restrukturyzację.