Firmy tytoniowe są zbulwersowane faktem, że podwyżka akcyzy na papierosy od stycznia 2011 r. może być znacznie wyższa, niż uzgodniły z rządem - informuje "Puls Biznesu". W pierwotnych założeniach konsultowanych z branżą w marcu uzgodniono podniesienie kwotowej akcyzy o 1,8 proc. (ze 146,83 zł za 1000 papierosów do 149,59 zł).

Tymczasem w zgłoszonym przez resort finansów na posiedzenie Rady Ministrów projekcie podwyżek akcyzy na wyroby tytoniowe znalazła się podwyżka de facto 7,5 procentowa - powiedział gazecie Krzysztof Kępiński, kierownik ds. relacji z administracją rządową w British American Tobacco Polska. Jego zdaniem w tej sytuacji paczka papierosów zdrożeje od 60-90 groszy.

Wg branży tytoniowej, ministerstwo spodziewa się w związku z podwyżką wzrostu przychodów do budżetu o 220 mln zł, czyli o 4 proc. więcej w porównaniu do 2010 r. i zakłada wzrost nielegalnego rynku o 2,5 proc.

Resort finansów uspakaja i prosi firmy o cierpliwość. Tłumaczy, że o konkretnej cenie paczki papierosów w przyszłym roku będzie można mówić dopiero po 1 października, gdyż ustalona ona będzie m.in. na podstawie kursu euro z tego dnia.