Oblodzenie wlotów silnika i zła jakość paliwa - to dwie najbardziej prawdopodobne przyczyny wypadku rządowego śmigłowca pod Warszawą. Do takiego wniosku doszła Komisja Badania Wypadków Lotniczych, która przedstawiła dziś wyniki swoich prac.

Jak poinformował stojący na czele komisji płk pilot Ryszard Michałowski, na początku eksperci brali pod uwagę kilkanaście hipotez, w tym zamach terrorystyczny i zderzenie z ptakami: W wyniku nieprzerwanej, 15-dniowej pracy komisja jednoznacznie wykluczyła niesprawność silników lotniczych oraz większość hipotez, skupiając swoją działalność na prawdopodobnych hipotezach. Jest to oblodzenie wlotów silnika i niewłaściwa jakość paliwa – zanieczyszczenia w paliwie, niewłaściwy skład chemiczny. W tej chwili komisja skupia swoją uwagę na badaniu oblodzenia wlotów silnika, dlatego, że druga hipoteza, do chwili obecnej nie znamy jeszcze wyniku.

W katastrofie śmigłowca do jakiej doszło 4 grudnia rannych zostało kilkanaście osób - w tym premier Miller.

Posłuchaj także relacji warszawskiego reportera RMF Tomasz Skorego:

09:05