Północnoamerykański związek scrabblistów (NASPA) skreślił ze swojej oficjalnej listy 236 słów, które potencjalnie mogą być obraźliwe. Sprawa rozpoczęła się od publikacji na Facebooku i dyskusji dotyczących amerykańskich protestów przeciwko rasizmowi.

Jeden z naszych członków zapytał, co robimy, by zmniejszyć napięcia rasowe w USA oraz w Kanadzie - tłumaczy radiu NPR szef organizacji John Chew. Po ożywionej dyskusji i internetowej sondzie rada konsultacyjna NASPA opowiedziała się za usunięciem 236 pozycji z listy. Wśród nich znajdują się obraźliwe słowa dotyczące pochodzenia, rasy, religii, płci, seksualności czy niepełnosprawności.

Niektórzy członkowie grozili odejściem ze związku jeśli zostanie usunięte choćby jedno słowo; inni grozili odejściem, jeśli jakiekolwiek obraźliwe słowa pozostaną - tłumaczy w swoim oświadczeniu Chew. Jego zdaniem "dobre argumenty" padały po obu stronach sporu, a podział był mniej więcej "50 na 50".

Oficjalna lista słów używana jest w trakcie scrabblowych turniejów. Związek NASPA reprezentuje ok. 10 tys. graczy w USA oraz Kanadzie.

Decyzja związku scrabblistów to pokłosie fali antyrasistowskich protestów, które po zabójstwie pod koniec maja w Minneapolis przez policję Afroamerykanina George'a Floyda wybuchły w amerykańskich miastach.

Demonstrujący obalają w ich trakcie pomniki niektórych postaci z amerykańskiej historii. Dotyczy to nie tylko miejsc upamiętnienia żołnierzy Konfederacji, ale także m.in. Krzysztofa Kolumba oraz byłych prezydentów, Jerzego Waszyngtona czy Thomasa Jeffersona.

Prezydent USA Donald Trump upoważnił pod koniec czerwca władze federalne do zatrzymywania osób niszczących pomniki i karania ich nawet 10 latami więzienia.