Gito został znaleziony w kartonie na wyspie Borneo. Był odwodniony, otoczony muchami, miał pchły. Pracownicy International Animal Rescue, którzy go znaleźli, byli przekonani, że maluch nie przeżyje. Ani oni, ani mały Gito się jednak nie poddali i dzięki fachowej opiece udało się go uratować. Dzisiaj nie ma już śladu po traumie, jaką przeżył mały orangutan. Zobaczcie, jak sobie radzi!

Źródło: Cover Video/x-news

(edbie)