Pijany mężczyzna chciał okraść sklep alkoholowy w Limbourgu w Belgii. Przeskoczył przez ogrodzenie, dostał się do magazynu i zaczął wybierać butelki, które później chciał wypić. Gdy już znalazł, czego szukał, próbował opuścić teren sklepu. Ponownie wdrapał się na ogrodzenie, ale zejście z niego okazało się zbyt trudne.


Złodziejowi najpierw zaplątał się but w wystające z ogrodzenia kolce, a następnie - gdy udało mu się oswobodzić stopę - w ogrodzenie zaplątały się spodnie złodzieja. Tym razem sytuacja była na tyle poważna, że mężczyzna nie był w stanie samodzielnie się uwolnić i zawisł do góry nogami. 

Złodziej wpadł jednak na pomysł, że zdejmie spodnie i dzięki temu uda mu się uciec. Niestety i to nie pomogło i złodziej zwisał na mrozie półnagi. 

Z ratunkiem przyszli mu młodzi ludzie, którzy wracali z imprezy. Na nieszczęście złodzieja, zawiadomili też policję. Teraz mężczyzna stanie przed wymiarem sprawiedliwości.

(j.)