Przymusowy postój w korku na autostradzie nie musi być koszmarem. Wystarczy wyobraźnia i... cztery instrumenty.

Brytyjscy kierowcy, którzy utknęli na autostradzie w zachodniej Anglii, zapamiętają ten przymusowy postój. Umilili go bowiem członkowie kwartetu smyczkowego, którzy podróżowali w jednym z samochodów. Muzycy wysiedli z niego, rozłożyli instrumenty i zagrali koncert.

Utwór niemieckiego kompozytora Johanna Pachelbela znakomicie ostudził nastroje. Zamiast dawać upust nerwom, wielu kierowców na moment zapomniało kłopotach. Niektórzy nagrali występ telefonami komórkowymi, by podzielić się swym niecodziennym przeżyciem w serwisach społecznościach. 

Korek na autostradzie spowodowały spanikowane konie, które wtargnęły na jezdnię. Policja w trosce o bezpieczeństwo zmuszona była zatrzymać ruch w obu kierunkach. Dzięki wyobraźni muzyków, ten nieprzewidziany postój okazał się mniej stresujący niż bywa to zazwyczaj.

Barokowa muzyka pozytywnie zaskoczyła kierowców, pozwoliła też weterynarzom na dotarcie na miejsce i uspokojenie zwierząt.

(j.)