Od dziś przez rok grupa osiemnastu więźniów z rzymskiego zakładu karnego Rebibbia będzie sprzątać i troszczyć się o zieleń w rejonie najważniejszych zabytków i atrakcji turystycznych Rzymu. Nietypowi sprzątacze zaopiekują się między innymi okolicami Koloseum.

Zespołowi, złożonemu z 17 mężczyzn i kobiety, odbywających wyroki w wielkim więzieniu we włoskiej stolicy, powierzono w sumie 33 słynne miejsca. Wśród nich odwiedzaną przez tłumy turystów aleję Fori Imperiali łączącą Koloseum z Placem Weneckim, Kapitol, Termy Trajana i park Villa Borghese.

Więźniowie pracować będę też w parkach i skwerach na peryferiach. Grupa będzie opuszczać więzienie na 4 godziny dziennie.

Walka z przepełnieniem więzień

Minister sprawiedliwości Włoch Paola Severino wyjaśniła, że porozumienie zawarte w tej sprawie między władzami więziennictwa a rzymskim magistratem jest elementem projektu rozwiązania coraz poważniejszego problemu przepełnienia zakładów karnych w całym kraju. Od kilku lat sytuacja, określana jako dramatyczna, stale się pogarsza. Więźniowie przebywają cały czas w ciasnych celach, a pracują tylko nieliczni.

Ta społecznie pożyteczna praca - dodała szefowa resortu - to również ważny element resocjalizacji i przekonanie więźniów, że mogą być potrzebni społeczeństwu. Władze Rzymu zapewniły, że w uznaniu dla pracy więźniów powierzyły im bardzo ważne zadanie troski o wizerunek miasta.