Muzeum perfum to nowa atrakcja dla turystów w Wenecji. Miasto to uważa się za kolebkę perfum w takiej formie, jaka jest obecnie znana. To tam narodził się pomysł, by olejek zapachowy rozpuścić w alkoholu; była to wódka.

W muzeum w weneckim Palazzo Mocenigo można zobaczyć pierwszy zbiór receptur sztuki perfumeryjnej z 1555 roku. Zawarto w nim ponad 300 przepisów i formuł.

W pięciu muzealnych salach unosi się zapach kadzideł, melisy, żywicy, bergamoty, cynamonu, szafranu, kardamonu, pieprzu, wanilii i gałki muszkatołowej, czyli podstawowych składników dawnych zapachów.

Zaprezentowano też dziesiątki przyrządów służących w kolejnych wiekach do ich rozpryskiwania. Dawniej perfumowano nie tylko ciała, ale także ubrania, rękawiczki, torby, a nawet monety.

W jedynym włoskim muzeum perfum przypomina się, że zanim wymyślono napawające dumą pojęcie "made in Italy", było już, i to we wczesnym średniowieczu, "made in Venice".

Jednymi z najcenniejszych eksponatów w muzeum są liczące po kilkaset lat flakoniki na perfumy ze słynnego szkła Murano.

(abs)