Na szczecińskim Bulwarze Piastowskim odsłonięto pomnik kota Umbriagi. Futrzak, który lubił żeglować, to postać autentyczna.

Rzeźba kota stanęła pomiędzy rzeźbami kpt. Kazimierza Haski i kpt. Ludomira Mączki. Figura mierząca 135 cm wysokości jest wykonana z brązu, a jej autorem jest Paweł Szatkowski.

Kot Umbriaga żeglował kilka lat po Mare Dambiensis, czyli Morzu Dąbskim, jak żartobliwie nazywają Jezioro Dąbie szczecińscy żeglarze.

Umbriaga mieszkał na przystani Sekcji Żeglarskiej Akademickiego Związku Żeglarskiego w Szczecinie. Był maści rudej i wbrew kociej naturze lubił żeglować. Pływał na przełomie lat 40 i 50. XX wieku na jachtach "Biały Słoń" i "Tuńczyk". Żeglarze szczecińscy sławili jego postać śpiewając szantę "Kot Umbriaga", w której futrzak opisywany jest jako "mądry, uparty i odważny" koci "wilk morski".

Na początku lat 50., podczas postoju, Umbriaga zszedł na ląd w północnej części wyspy Dębina i nie powrócił już na jacht. Od tego czasu nazwano ten fragment wyspy Ziemią Umbriagi, a płynący obok nurt - cieśniną Umbriagi.

Umbriaga od roku 2016 patronuje jednej z Nagród Żeglarskich Szczecina (Nagroda Kota Umbriagi).

(mn)