Na Podhalu z powodu znacznego ocieplenia nawet na sztucznie mrożonych stokach leży niewielka ilość śniegu. Czynnych jest już tylko kilka stacji narciarskich. Sprawdź, gdzie jeszcze w ten weekend możesz użyć nart.

Nadal nieźle przygotowane są trasy w  Białce i Bukowinie Tatrzańskiej, Jurgowie czy Suchem. Prognoza pogody na ten weekend przewiduje jednak dalszy wzrost temperatury i sporo słońca, więc śnieg może być okresowo bardzo mokry i ciężki

Na zakopiańskiej Szymoszkowej będzie można pokibicować zawodnikom-amatorom uprawiającym trzy dyscypliny sportowe. W sobotę biegacze, skiturowcy i biegacze narciarscy zmierzą się we wspólnym wyścigu, podczas którego będą mieli do pokonania ponadkilometrowy dystans o przewyższeniu 260 m.

We wrześniu 2012 roku podczas zawodów biegowych wystartowała tu Justyna Kowalczyk. Mistrzyni olimpijska z Vancouver i Soczi wbiegła na szczyt z czasem 10 minut 37 sekund.

Po ostatnich opadach śniegu w dalszym ciągu bardzo dobre warunki panują na trasie narciarskiej w Kotle Gąsienicowym. Leży tam od 40 do 70 cm białego puchu, jednak z powodu braku pokrywy na nartostradach do Kuźnic trzeba zjechać koleją linową z Kasprowego Wierchu.

Na Dolnym Śląsku podobnie

Wiosenna pogoda sprawiła, że w górach Dolnego Śląska czynnych jest już zaledwie tylko kilka nartostrad. Warunki turystyczne są dobre, ale miejscami trzeba jeszcze uważać.

Na szlakach turystycznych dolnośląskich gór już tylko miejscami można natrafić na śnieg. Poza tym dodatnia temperatura sprawia, że tych miejsc szybko ubywa. Problem jednak może stanowić błoto, dlatego ratownicy apelują, aby w góry wyruszać w odpowiednim obuwiu i zachować ostrożność na stromych odcinkach gdzie łatwo o poślizg i upadek.

Miłośnicy jazdy na nartach praktycznie nie mają już gdzie szusować. W Karpaczu czynny jest jedynie wyciąg Biały Jar, gdzie warunki są dobre.  Pozjeżdżać można jeszcze w Zieleńcu, gdzie czynne są cztery wyciągi (Trójka, Bartuś, Dwójka Nartorama, Mieszko I), ale pokrywa śnieżna jest znacznie mniejsza, od 10 do 40 centymetrów.

(Mar)