To zdarza się dwa razy w roku, na wiosnę i jesienią - ogrody przy Białym Domu mogą podziwiać i mieszkańcy Waszyngtonu i turyści.

Każdy może wejść na teren parkowy rezydencji prezydenta USA, ale żeby się tam dostać, trzeba mieć wejściówkę. Te rozdawane są za darmo w dniu wycieczek niedaleko wejścia na teren ogrodów na zasadzie: kto pierwszy, ten lepszy. 

Właśnie w ten weekend szczęśliwcy mogą zobaczyć Biały Dom. Rozległy trawnik zwany South Lawn - od południowej strony Białego Domu - jest nie tylko miejscem, gdzie rosną drzewa i kwiaty, to także miejsce, z którego odlatuje Marine One, czyli śmigłowiec prezydenta. Prezydent Eisenhower był pierwszym, który w 1957 roku użył helikoptera jako oficjalnego transportu. Na trasie spaceru znajduje się Ogród Jacqueline Kennedy - zlokalizowany pomiędzy rezydencją a wschodnim skrzydłem Białego Domu, które jest częścią zajmowaną przez pierwszą damę i jej personel. Kolejny przystanek to Ogród Różany - przy skrzydle zachodnim, w którym urzęduje prezydent ze swoimi współpracownikami. To tutaj znajduje się słynny gabinet owalny, z którego jest wyjście do Ogrodu Różanego.  Goście mają okazję podziwiać też drzewa, które posadzili prezydenci. Tradycja ta została zapoczątkowana w II połowie XIX wieku i większość prezydentów z chęcią się jej poddaje. Ostatnim punktem wycieczki jest ogród warzywny Michelle Obamy pełniący również funkcję edukacyjną. Ten został założony w 2009 roku. 

Goście z całego świata odwiedzają ogrody dwa razy roku od ponad 40 lat dzięki byłej pierwszej damy Patricii Nixon, która jako pierwsza udostępniła je mieszkańcom i turystom.