"Czy ktoś wie, co to jest? Obiekt napotkany na Muriwai Beach w Nowej Zelandii" - taki post wrzuciła do sieci jedna z internautek, załączając zdjęcie tajemniczego tworu.

"Ale gabaryty! Z daleka wygląda jak wieloryb!", "To przypomina dredy potwora" - pisali w odpowiedzi niektórzy użytkownicy Twittera. "Wygląda jak robaki pokryte muszelkami. Coś tak dziwnego trudno napotkać" - dodawali inni. 

Wszystko wskazuje na to, że potwór to po prostu zlepek... pąkli, czyli morskich skorupiaków, przyczepionych najprawdopodobniej do kawałka skały lub drzewa. Ciało tych stworzeń jest otoczone pancerzykiem zbudowanym z płytek wapiennych. Dorosłe osobniki spędzają całe życie przyrośnięte do jednego miejsca. Pąkle to także... kulinarny, ekskluzywny przysmak - głównie w Portugalii czy Francji. Są bardzo drogie: nic dziwnego, odczepianie ich od skał to zadanie niełatwe, a nawet ryzykowne. W smaku są lekko słone. 

The Telegraph

(mal)