Wojciech Szczęsny sprzedał… sam siebie, by kupić do Arsenalu innego zawodnika! Transfer był wprawdzie wirtualny, ale całkiem realnie rozpisują się o nim od wczoraj brytyjskie media.

W filmiku opublikowanym na kanale PZPN-u "Łączy nas piłka" w serwisie YouTube Szczęsny wyjaśnia, że ManU zaoferował mu "dobrą kasę 18,5 miliona". W swoje miejsce bramkarz sprowadził zaś Zlatana Ibrahimovicia. Zobaczcie:

Wirtualna rzeczywistość to dla piłkarzy chleb powszedni. Rio Ferdinand narzekał kiedyś, że morale w szatni Manchesteru United spadło, gdy zawodnicy sprawdzili swoje rankingi w grze. Z kolei piłkarzy Leyton Orient tak wciągnęło granie, że... zapomnieli o treningu, za co zostali ukarani - już całkiem realnie...

(edbie)