Każdy może upiec organiczne ciasto w zaledwie kilka minut - takiego zdania są amerykańscy studenci, którzy wynaleźli ciasto w aerozolu. Przekonują, że smakuje tak samo, a nawet lepiej, niż tradycyjnie przygotowane wypieki.

Potrzeba matką wynalazków, ale jak twierdzi John McCallum, pomysł z ciastem w sprayu był momentem olśnienia.

Składem wypiek przypomina typowy produkt z pudełka. Jednak na liście składników nie znajdziemy sody, czy proszku do pieczenia.

Pomyślałem, że do rozprowadzania masy, można użyć czegoś w rodzaju syfonu do bitej śmietany. Dzięki temu, ciasto po włożeniu do piekarnia natychmiast urośnie - dodaje młody naukowiec.

Kiedy masa jest gotowa, formę wkładamy do piekarnika, lub mikrofalówki i już po minucie otrzymujemy gotowy produkt. Czy z amerykańskich stołów na zawsze zniknie zakalec?

Świnkami doświadczalnymi, a zarazem smakoszami tego kulinarno - naukowego eksperymentu, byli koledzy z uniwersytetu młodych naukowców. Błyskawiczny wypiek bardzo im smakował.

Razem z Brooke Nowakowski, która jest współodpowiedzialna za kuchenną rewolucję, McCallum stara się o prawo do produkcji i sprzedaży opatentowanej przez nich formuły.

Młodzi naukowcy podkreślają, że bardzo ważna jest dla nich dbałość o ochronę środowiska naturalnego. Dozowniki, w których znajduje się błyskawiczne - a przy tym organiczne ciasto - są wytworzone z surowców wtórnych.

FOX (kk)