Kibic baseballowej drużyny New York Yankees Joseph Neubauer, który bywał na stadionie na każdym meczu swoich ulubieńców w Bronksie przez 38 lat, stanął przed dylematem: opuścić jedno spotkanie lub stracić pracę. Wybór był prosty - obecnie jest bezrobotny.

Neubauer przyznał, że jego częste wizyty na Yankee Stadium zawsze przysparzały mu kłopotów w miejscu pracy. W końcu miarka się przebrała i został zwolniony, po ponad 27 latach, za nieuzasadnioną nieobecność. Fan Yankees zapowiedział apelację, choć nikt nie daje mu większych szans na jej powodzenie.

"Sam fakt, że utrzymał pracę przez 27,5 roku w tych okolicznościach jest imponujący" - podkreśliły to media.

W przeszłości Neubauer był zawieszany nawet za dwa miesiące niepojawienia się w pracy pomimo braku zgody, oraz na 25 dni za wzięcie urlopu na żądanie... 13 razy w ciągu roku.

Ponad 50-letni Amerykanin był na każdym meczu zespołu w Nowym Jorku od czerwca 1975 roku.