"W tym roku słynne białe trufle z Alby w Piemoncie będą po raz pierwszy już nie arcydrogim luksusem, ale wręcz demokratycznym dodatkiem" - ogłosiły włoskie media. Cenny tego najszlachetniejszego grzyba spadły nawet o połowę.

Prasa włoska podkreśla, że trufle te, przyciągające do Piemontu miłośników z całego świata, można w tym roku kupić w cenie 200 euro za 10 dekagramów. Tym samym stają się niemal tanim produktem - przyznał nawet dziennik Avvenire.

W zeszłym roku za tę samą ilość trzeba było zapłacić 350 euro, a w 2012 roku - aż 500 euro. To zaś oznacza, że danie z truflami, niegdyś najdroższe w restauracjach, powinno teraz kosztować około 20 euro.

Na właśnie rozpoczętych piemonckich targach trufli i aukcjach, które potrwają 6 tygodni, organizatorzy spodziewają się pół miliona ludzi. 

(acz)