Mała znajda, pozostawiona na mrozie, uratowana w Missouri w Stanach Zjednoczonych robi furorę w amerykańskich mediach. To 10-tygodniowy psiak o imieniu Narwal. Jest słodki jak każdy szczeniak, ale wyróżnia się ogonkiem, który rośnie mu… na głowie.

Narwal, którego pełne imię nadane mu w schronisku dla bezdomnych zwierząt brzmi Narwal Mały Magiczny Jednorożec, został znaleziony w sobotę. W Missouri o tej porze roku jest już bardzo zimno.

Szczeniaka zabrano do schroniska. Jednak dopiero po przywiezieniu do placówki, pracownicy zorientowali się, jak wyjątkowy jest to piesek. Na głowie, dokładnie pośrodku między oczami, wyrasta mu bowiem... ogon.

Weterynarze zrobili zdjęcie rentgenowskie głowy psiaka. Wykazało ono, że ogon nie jest przymocowany do czegokolwiek, nie ma z niego żadnego pożytku, ale też nie sprawia bólu. Dlatego doszli do wniosku, że z medycznego punktu widzenia nie ma potrzeby jego usuwania. Ogonek na głowie szczeniaka zostanie.

Psiak jest zdrowy, uwielbia się bawić i ma w internecie tysiące wielbicieli. Wiele osób chce go adoptować i wysyłają do schroniska swoje aplikacje. Jednak opiekunowie Narwala uważają, że nie jest on na to jeszcze gotowy. Weterynarz musi podać mu dawkę przypominającą szczepionki. Chce też obserwować, czy ogonek na głowie nie rośnie.