Pracownicy i bywalcy jednego z lotnisk w Rosji mają niecodziennego pupila. To Mansur, oswojony niedźwiadek, który bawi się z pracownikami i odwiedzającymi. Jak tłumaczy inżynier lotnictwa Andriej Iwanow, „miś został podrzucony na pasie startowym, gdy był jeszcze mały”. "Wszyscy go tu kochają, jest naszym ulubieńcem. Ludzie przychodzą tu z innych lotnisk, by go zobaczyć" - dodaje. Niedźwiedź jest przyjazny wobec wszystkich. By pobawić się z misiem, na lotnisko przychodzą także rodziny z dziećmi.


RUPTLY/x-news (j.)