Miss Kolumbii Ariadna Gutierrez Arevalo przerwała milczenie po przykrej wpadce podczas konkursu Miss Universe. Piękna 21-latka przez kilka minut cieszyła się tytułem Miss Universe, gdy usłyszała, że musi przekazać koronę Filipince Pii Wurtzbach. Wszystko przez pomyłkę prowadzącego konkurs Steve'a Harveya.

Miss Kolumbii Ariadna Gutierrez Arevalo przerwała milczenie po przykrej wpadce podczas konkursu Miss Universe. Piękna 21-latka przez kilka minut cieszyła się tytułem Miss Universe, gdy usłyszała, że musi przekazać koronę Filipince Pii Wurtzbach. Wszystko przez pomyłkę prowadzącego konkurs Steve'a Harveya.
Ariadna Guiterrez Arevalo /MIKE NELSON /PAP/EPA

Ariadna Gutierrez Arevalo zabrała głos na swoim oficjalnym profilu na Instagramie.

"Po burzy przychodzi spokój. Chciałam podziękować wszystkim, którzy przesyłali słowa wsparcia i dodawali mi siły" - napisała Kolumbijka. "Wasze przeznaczenie jest zapisane. Moje było takie. Miałam możliwość uszczęśliwienia mojego kraju po otrzymaniu tytułu Miss Universum przez kilka minut... Dzięki temu Kolumbia i cała łacińska społeczność jest na ustach całego świata" - napisała 21- latka.

W krótkim poście Kolumbijka pogratulowała również swojej rywalce, której przypadł tytuł Miss Universum.

Ariadna Gutierrez tylko przez chwilę cieszyła się koroną Miss Universe. Po tym, jak prowadzący uroczystość komik Steve Harvey ogłosił jej nazwisko, Gutierrez przez nieco ponad minutę ocierała łzy wzruszenia i machała publiczności zgromadzonej w hali.

Po tej chwili triumfu, na scenę wrócił prowadzący uroczystość i ogłosił, że popełnił błąd podczas odczytywania nazwiska zwyciężczyni. Tytuł ostatecznie zdobyła Miss Filipin Pia Alonzo Wurtzbach.



(abs)