Dwaj więźniowie z zakładu karnego w Birmingham nagrali telefonem komórkowym filmik, na którym rapują o tym, co będą robić po opuszczeniu więzienia. Zostali za to ukarani przez sąd, który wymierzył im dodatkowe 9 miesięcy za kratami.

Dwaj 25-latkowie odbywający karę więzienia nagrali w sierpniu na telefon komórkowy trwający trzy minuty filmik. Wideo, który wrzucili do sieci, szybko stało się hitem internetu w Wielkiej Brytanii.

Rapują na nim o swoich marzeniach i planach na przyszłość. Jednak wolność, o której marzą i śpiewają, oddaliła się o kolejne miesiące.

Telefon, na który nagrali klip, został bowiem do więzienia przemycony. Posiadanie komórki w zakładzie karnym jest zakazane.

Obaj raperzy zostali skazani na dodatkowe 9 miesięcy więzienia - pisze "The Independent".

Trzecia osoba, której nie widać na filmie, bo trzymała telefon, nie została skazana. Sąd nie był w stanie ustalić, kim był "kamerzysta".

(j.)