Zwiedzający zoo w Rotterdamie mogli na własne oczy przekonać się, że mieszkający tam niedźwiedź polarny nie jest słodkim misiem. Rozgniewane zwierzę niespodziewanie rzuciło kamieniem w szybę oddzielającą je od zwiedzających. Na szczęście dramatycznie wyglądający incydent nie skończył się tragicznie.

Szyba oddzielająca odwiedzających od basenu była wystarczająco mocna, by nie rozbić się całkowicie. Niedźwiedź tylko ją uszkodził. Jak zapewniają pracownicy zoo, nie miałby na tyle siły, żeby ją wybić. Obecnie niedźwiedź-awanturnik został przeniesiony na inny wybieg, by pracownicy mogli naprawić szybę.

Polarny miś o imieniu Vicks jest znany wśród pracowników zoo z zabawy ze skałami. Wątpię, by była to desperacka próbie uwolnienia. To raczej nieszczęśliwy wypadek przy zabawie ze skałami - powiedział jeden z pracowników zoo.

W grudniu 2010 roku narodziny i pierwsze dni życia Vicksa śledziło aż 420 tysięcy osób. Pracownicy nazywają go nawet żartobliwe "międzynarodową sławą". Z pewnością za sprawą jego nowego wybryku znów będzie o nim głośno.

Daily Mail