W szwedzkim mieście Lulea, znajdującym się w odległości 60 km od koła podbiegunowego, powstanie nowe centrum danych Facebooka. Ujemne temperatury zapobiegną przegrzewaniu się serwerów, a całe centrum będzie zasilane energią z pobliskiej elektrowni wodnej o mocy większej niż Tama Hoovera.

Serwer w Szwecji ma odciążyć ten amerykański, który dosłownie pęka w szwach - musi bowiem przetwarzać i przechowywać dane blisko 750 milionów użytkowników Facebooka na całym świecie.

Stworzenie serwera w Szwecji usprawni też pracę całego portalu. Powodem umieszczenia go na Starym Kontynencie jest fakt, że liczba Europejczyków korzystających z Facebooka przekroczyła już liczbę zarejestrowanych na nim Amerykanów.

Przedstawiono już projekt budynku, w którym będzie znajdowało się centrum danych, oraz plany zagospodarowania przestrzeni wokół ogromnego kompleksu.